W 1 odcinku główna bohaterka jest absolutnie nielubialna. Jej postać opiera się wyłącznie na byciu bezczelną, psioczeniu na złych mężczyzn i patriarchat (bez wyraźnego powodu w scenariuszu, najzwyczajniej w świecie musi w pewnym momencie ponarzekać jacy to faceci są źli). Wszystko jej wychodzi i oczywiście, jak to na...
więcejGirl power, girl power i jeszcze więcej girl power oraz straszny patriarchat. Meh... to już się robi nudne! Czy nie można już zrobić filmu/serialu bez tych wstawek?